Widawa Grędzina - strona nieoficjalna

Przepiękny, słoneczny i ciepły dzień, lekka rosa na murawie, idealne warunki do gry. To chyba już ostatnie, tak komfortowe warunki w jakich przystało nam podjąć rywali na własnym obiekcie. Kolejne 3 pkt. i znów pniemy się do góry w tabeli. Dziś naszym oponentem była drużyna z Piekar.

Wynik bardzo szybko otworzył Grzegorz Kuras, który wyprzedził bramkarza przed wyjściem do piłki na 16-ce. Chwile później było już 2:0. W podobnej sytuacji gubią się obrońcy Czarnych, futbolówkę między słupki pakuje Grzegorz Kuras.

Po dłuższej przerwie i wyleczonej kontuzji do składu wrócił Piotrek Zwierzyński, który zaliczył całkiem udany występ i dwa ładne gole. Pierwsza bramka na 3:0, to okręcenie się z obrońcą. Potem sam na sam z bramkarzem mocnym strzałem kieruje piłkę do siatki. Druga bramka, to kapitalna wrzutka Janiaka i Piotrek mocnym strzałem z głowy daje 4:0 dla Widawy. Brawo!

Ostatnią bramkę zdobywa Grzegorz Kuras, który ustrzelił w dzisiejszym meczu Ha-tricka. 

Jeśli chodzi o całokształt, mięliśmy sporo sytuacji  do zdobycia większej ilości goli. Jednak goście posiadali też trochę szczęścia i bramkarz popisywał się dobrymi paradami. Ostatecznie skończyło się na 5:0

Już za tydzień gramy z Burzą II Chwalibożyce. Zapraszamy.